Sernik na Zimno Tęczowy, to idealne ciasto na upały.
Lubią go zarówno dzieci jak i dorośli. Mój jest bardzo kolorowy, ale zrobiłam go naprawdę szybko i łatwo. Sprawdźcie sami, jakie to bezproblemowe ciasto, które wygląda spektakularnie
Barwniki spożywcze
Dodanie do sernika barwników nie jest konieczne.
Jeśli chcecie możecie z nich zrezygnować, ale wówczas kolor sernika będzie dość blady. Niewielka ilość barwnika sprawia, że kolory są intensywne, a nie zmienia on smaku potrawy.
Folia rantowa
To taka folia jaką czasami widzicie w cukierniach na delikatnych ciastach. Jest przezroczysta, ale zdecydowanie sztywniejsza niż folia spożywcza z jakiej korzystamy na codzień. Dzięki foli rantowej brzeg sernika, lub innego ciasta jest równy i gładki.
Folię rantową można kupić w hurtowniach cukierniczych, lub w internecie. Ja moją kupiłam na Allegro, ale miejsc gdzie ją dostaniecie jest mnóstwo.
Folie są w różnych wysokościach i kolorach. Sprawdźcie i wybierzcie taką jak dla Was będzie najodpowiedniejsza. Ja mam dwa rodzaje 15 cm i 5 cm., tej 5 cm. użyłam do tęczowego sernika.
Czas przygotowania
Sernik zrobiłam w ok. 3 godz. razem z chłodzeniem.
Do galaretki dodaję mało wody, dzięki temu ser szybko zastyga, więc chłodzenie nie trwa wcale długo.
Ser dzielę na 4 równe części, umieszczam je w średniej wielkości miskach. Odstawiam. Do 4 innych misek wsypuję galaretkę (każda do osobnej miski). Do trzech dodaję barwnik spożywczy, do jednej nie bo miała wystarczająco intensywną barwę. W zależności od tego jak intensywny kolor chcemy uzyskać od 2-8 kropel. Lub szczyptę w przypadku proszku.
Zagotowuję wodę i każdą galaretkę zalewam ok. 0,5 szklanki wody (ok. 110 ml.). Mieszam, aż galaretka całkowicie się rozpuści. Odstawiam do wystygnięcia.

SKŁADNIKI
- 1 kg sera na sernik z wiaderka
- 5 galaretek (u mnie cytrynowa, truskawkowa, malinowa, agrestowa, borówkowa)
- 3 różne barwniki spożywcze ( pomarańczowy, niebieski, zielony)
- kwiatki, lub owoce do ozdoby sernika
przygotowanie
Ser dzielę na 4 równe części, umieszczam je w średniej wielkości miskach. Odstawiam.
Do 4 innych misek wsypuję galaretkę (każda do osobnej miski). Do trzech dodaję barwnik spożywczy, do jednej nie bo miała wystarczająco intensywną barwę. W zależności od tego jak intensywny kolor chcemy uzyskać od 2-8 kropel. Lub szczyptę w przypadku proszku.
Zagotowuję wodę i każdą galaretkę zalewam ok. 0,5 szklanki wody (ok. 110 ml.).
Mieszam, aż galaretka całkowicie się rozpuści.
Odstawiam do wystygnięcia.
Zimną galaretkę wlewam do sera, mieszam dokładnie, aż składniki się połączą.
Oczywiście do każdej miski z serem wlewam tylko jedną galaretkę.
Zaczynam od tego koloru, który będzie na dnie.
Następne mieszam z serem kiedy poprzedni zastygnie w lodówce. Zajmie to ok. 20 min.
Przygotowuję formę, u mnie tortownica 24 cm. Dno wyłożyłam papierem i folią spożywczą, aby galaretka nie przeciekała.
Boki tortownicy wyłożyłam folią rantową, jeśli jej nie macie obłóżcie brzeg folią spożywczą.
Na dno wlewam pierwszy kolor, wstawiam do lodówki. W tej chwili zaczynam łączyć i mieszać kolejny kolor z serem.
Kiedy ser zastygnie, zajmie to 15-20 min, wlewam na niego kolejny ser z galaretką, wstawiam do lodówki.
Kiedy ser zastygnie powtarzam cały proces z kolejnym kolorem sera.
Na koniec kiedy wlałam już ostatni kolor i wstawiłam do lodówki, przygotowuję galaretkę na wierzch.
Galaretkę łączę z wodą u mnie ok. 1,5 szklanki. Mieszam do całkowitego rozpuszczenia. Odstawiam do całkowitego wystygnięcia.
Wyjmuję zastygnięty sernik, delikatnie wylewam na wierzch odrobinę galaretki. Układam ozdoby, owoce lub kwiatki (muszą być jadalne).
Wstawiam sernik na kilka minut do lodówki, aby ozdoby zastygły w zastygającej galaretce.
Po ok. 10 min., wyjmuję sernik i delikatnie wlewam resztę galaretki. Wstawiam do lodówki na ok. 1-2 godz.
Po tym czasie sernik jest gotowy.
Zdejmuję obręcz i delikatnie zdejmuję folię z ciasta.
W gorące dni przechowuję w lodówce.