Puszyste, delikatne dyniowe bułeczki, które nie tylko są pyszne, ale i wyglądają bardzo ładnie.
Niżej znajdziecie instrukcję krok po kroku jak je przygotować, to bardzo łatwe.
Bułeczki bardzo bobrze się przechowują, nawet do 2 dni. Po całkowitym wystudzeniu przechowujcie je w szczelnym pojemniku i chociaż nie będą już tak świeże jak w dniu pieczenia to bardzo łatwo można odświeżyć je wkładając na 10 sec. do mikrofali lub do opiekacza.
Polecam 🙂
Drożdżowe Bułeczki Dyniowe
Składniki:
na zaczyn drożdżowy:
-
40 g drożdży świeżych
-
1/4 szklanki ciepłego mleka
-
1 łyżeczka cukru
-
1 łyżeczka mąki
Wszystkie składniki wymieszać w wysokiej szklance, przykryć folią i odstawić na 8-10 min do wyrośnięcia.
Na ciasto drożdżowe:
-
3/4 szklanki mleka gorącego
-
100 g margaryny u mnie Kasia (może być również masło, ale margaryna jest lepsza)
-
1 szklanka pulpy z dyni*
-
3/4 szklanki cukru
-
1 jajko
-
5 szklanek mąki pszennej
ponadto:
- sznurek lub gruba nić kuchenna
*Pulpa z dyni
ok. 250 g. świeżej dyni Hokaido
Sposób przygotowania pulpy z dyni:
Dynię myjemy, kroimy na pół, usuwamy pestki i miąższ (wyrzucamy). Dynię kroimy na średnie kawałki razem ze skórą. Dynię wrzucamy do garnuszka i dolewamy ok. 1/4 szklanki wody. Zagotowujemy, zmniejszamy płomień i dusimy pod przykryciem do miękkości ok. 15 min. Sprawdzamy widelcem czy dynia jest miękka, jeśli nie to gotujemy jeszcze chwilę.
Dynia powinna nadawać się do rozgniecenia widelcem lub łyżką. Zdejmujemy z ognia, rozgniatamy na gładką masę. Można wystudzić i schować do lodówki, ale to tego przepisu dynia może być nawet gorąca.
Sposób przygotowania bułeczek dyniowych:
Do misy miksera wlać gorące mleko, wsypać cukier i margarynę, mieszać do rozpuszczenia.
Wrzucić pulpę z dyni, wymieszać. Na tym etapie masa powinna być już ciepła, ale nie gorąca, teraz dodać jajko, wymieszać, następnie wlać wyrośnięty zaczyn drożdżowy i dokładnie wymieszać, powstanie luźna masa.
Do dyniowej masy wsypujemy 2 szklanki mąki i wyrabiamy najlepiej przy pomocy haka. Kiedy cała mąką jest wchłonięta wsypujemy 3-cią szklankę i ponownie mieszamy, a ja dosypuję jeszcze
ok. 0,5 szklanki więcej czyli w sumie ok. 4,5 szklanki mąki.
Powinno powstać bardzo gęste, pomarańczowe ciasto.
Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1–1,5 godz.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na oprószoną mąką stolnicę, zagniatamy, formujemy kulę.
Dzielimy ją na pół, a następnie każdą połówkę na 6 lub 8 części. Formujemy kulki.
Każdą kulkę ciasta owijamy sznurkiem tak, aby powstały cząstki jak w prawdziwej dyni. Można robić to przy pomocy jednego kawałka lub przy użyciu 3 kawałków sznurka.
Sznurek związujemy dość luźno, żeby ciasto swobodnie rosło. Bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podrośnięcia.
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 175 st. C. z termoobiegiem.
Bułeczki pieczemy w zależności od wielkości 13–16 min, do zrumienienia.
Wyjmujemy i studzimy na kuchennej kratce. Sznurek rozcinamy i delikatnie usuwamy kiedy ciastka są już chłodne.
Jeśli chcemy zrobić naszym dyniom ogonki to można zrobić je z kawałka migdała lub tak jak ja
z gałązki winorośli.
Smacznego 🙂