Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Rosół jest dobry na wszystko, na niedzielny obiad, na wszelkie jesienne dolegliwości i na poprawę humoru. Ale rosół jest również świetną bazą dla zup lub sosów. Ja rosół gotuję najczęściej na samym kurczaku i z dużą ilością warzyw, dlatego moje zupy są bardzo esencjonalne i delikatne. Oczywiście rosół, ten tradycyjny, jest gotowany z różnych rodzajów mięs.
Kiedy zostaje mi trochę rosołu zawsze wlewam go do torebek strunowych i mrożę. Dzięki temu nie muszę używać kostek rosołowych. Do mrożenia używamy tylko czystego płynu, bez dodatku warzyw lub posiekanej natki czy koperku.

Rosół
Składniki:
- ok. 500 gr. – 2 kawałki kurczaka (udka, podudzia)
- ok. 300-500 gr. – 1 kawałek mięsa wołowego (np. szponder)
- 1 duża włoszczyzna z nacią pietruszki i selera (bez kapusty)
- Sól
- Pieprz w ziarnach (6 szt)
- Ziele angielskie (3 średnie ziarna)
- 3 średnie listki laurowe
- ok. 4-5 l wody
Sposób przygotowania:
Włoszczyznę oczyścić, umyć, pokroić na średniej wielkości kawałki.
Natkę pietruszki i selera dokładnie umyć, związać nicią kuchenną w węzełek.
Do dużego garnka włożyć mięso, węzełek z natek, przyprawy, wlać wodę, przykryć i całość zagotować. Zmniejszyć płomień i gotować ok. 40 min. Jeśli do zupy użyjemy mięsa wołowego, co jakiś czas należy zupę ,,odszumować” tzn. łyżką zdjąć z wierzchu powstałe biało-szare białko. Szumowiny wyrzucamy.
Kiedy mięso jest już częściowo ugotowane do garnka wrzucamy wszystkie pokrojone warzywa. Mieszamy, próbujemy czy nie brakuje soli, ew. doprawiamy. Doprowadzamy do gotowania, zmniejszamy płomień do minimum i pod przykryciem gotujemy ok. 60 min. Zupa powinna wolno, delikatnie bulgotać.
Gotowy rosół powinien być esencjonalny i klarowny.
Podajemy czysty posypany drobno posiekanym koperkiem lub z makaronem posypany natką pietruszki.
Smacznego.