Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Tradycyjnie polskie kluski do obiadu, można podawać je z gulaszem, sosami mięsnymi lub sosami grzybowymi. W każdej wersji są pyszne.
U nas na Mazowszu te kluski nazywają się ,,śląskie”. Są zrobione z gotowanych ziemniaków i mąki ziemniaczanej.
Są nieco bardziej ,,gumowe” niż kopytka, ale równie pyszne. Doskonale pasują do wszelkiego rodzaju sosów i okras.
Tak jak w przypadku kopytek nie można przesadzić z ilością dodanej mąki, bo jeśli jest je za dużo kluski robią się gumowe i po prostu nie daje się ich pogryźć. Ciasto z którego lepimy kluski śląskie jest cudownie jedwabiste i delikatne, dlatego rolowanie nawet dużej ilości kulek jest bardzo przyjemne.
U mnie z podanych składników wyszło 30 szt. klusek.
Polecam 🙂

[/mp_span]
[/mp_row]
[mp_ro
Kluski Śląskie
Składniki:
- ok. 600 gr ziemniaków (po ugotowaniu i odparowaniu)
- ok. 200 gr (7-8 łyżek) mąki ziemniaczanej
- 1 jajko (M)
- Sól
- Woda do gotowania
- Masło lub oliwa do skropienia klusek.
Sposób przygotowania:
Ziemniaki obrać, ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Odcedzić najlepiej na sicie, ważna żeby ziemniaki były dokładnie odcedzone i odparowane. Pozostawiamy do wystygnięcia.
Lekko ciepłe ziemniaki przecisnąć przez praskę lub bardzo dokładnie rozgnieść tłuczkiem do ziemniaków.
Przełożyć ziemniaki do dużej miski, wbić jajko dodać 1 łyżeczkę soli i łyżkami dosypywać mąkę.
Od razu zagniatać.
Powinniśmy uzyskać gładką, jedwabistą i miękką masę.
Odrywamy niewielkie kawałki wielkości orzecha włoskiego. W rękach formujemy kulkę, lekko spłaszczamy i palcem robimy wgłębienie na środku. Układamy na stolnicy.
W dużym garnku gotujemy wodę (ok. 2 -3 l.) z 1 łyżeczką soli. Na gotującą wodę wkładamy kilka klusek (rosną w czasie gotowania). Od momentu wypłynięcia gotujemy kluski ok. 1-2 min.
Wyjmujemy łyżką cedzakową, układamy na sicie, przelewamy zimną wodą.
Jeśli chcemy kluski wystudzić i podać np. odsmażane , studzimy je rozłożone płasko, skropione odrobiną oliwy lub roztopionego masła. Kluski śląskie bardzo łatwo się ze sobą sklejają.
Podajemy polane zrumienioną cebulką lub z gulaszem, sosem grzybowym .
Smacznego.
5 komentarzy Ukryj
Super blog, prostota i przejrzystość, oby więcej takich przyjemnych blogów :] Pozdrawiam :]
Bardzo dziękuję i zapraszam 🙂
Jakie ładne 🙂 Bardzo lubię kluski śląskie i w sumie sama nie wiem, czemu tak rzadko je robię 🙂
Bardzo dobre . Wyszło mi mniej ale to pewnie wielkość kluski miała wpływ na to:). Polałam cebulką i stopiłam słoninę, pychotka:)
No tak, kluski z okrasą są najlepsze 🙂