Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Domowe pieczywo, czyli tradycyjna PITA, pszenna bułka z pustym środkiem.
Pitę robi się niezwykle łatwo, ale aby powstała właśnie taka ,,pitową” kieszonka, placek ciasta trzeba często przewracać w czasie podpiekania.
Pitę smażymy/pieczemy na suchej i gorącej patelni.
POlecam, doskonała zaraz po upieczeniu, ale świetnie sprawdza się również odgrzewana w tosterze.
Przepisy na pasty z którymi można podawać PITĘ znajdziecie tutaj (klik)
Pita
Składniki na 7-8 szt.:
- 500 g mąki pszennej
- 200 g (200 ml.) ciepłej wody
- 200 g (200 ml.) kefiru
- 20 g świeżych drożdży
- 1,5 łyżeczki soli (7,5g)
- 1 łyżka cukru (10g)
- olej
Steps
1 Done | Przygotowanie zaczynu:Do ciepłej wody pokruszyć drożdże, dodać cukier i 2 łyżki mąki, dokładnie wymieszać. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 min. |
2 Done | W misie miksera umieścić mąkę i sól, wymieszać. Wlać wyrośnięty zaczyn krótka zamieszać, następnie wlać kefir. Ciasto wyłożyć na blat lub stolnicę, nie podsypywać mąką, a jedynie skropić olejem i w ten sposób uformować kulę. |
3 Done | Wyrośnięte ciasto wyjąć na blat oprószony mąką, podzielić na 7-8 lub 10 kawałków. Z każdego kawałka uformować małą kulkę, zawijając ciasto pod spód. odłożyć. Oprószyć mąką blat i kulkę rozwałkować na placek, niezbyt gruby, ale też nie za cienki ok. 1 cm. grubości. |
4 Done | Kiedy wszystkie placki są gotowe, rozgrzać patelnię. Na suchej patelni ułożyć placek ciasta, po chwili przewrócić go na drugą stronę, następnie po chwili znowu przekręcić na drugą stronę. |
5 Done | Kiedy wszystkie pity są już usmażone można je podawać od razu, lub wystudzić i przechowywać np. w lodówce. Pitę napełniamy ulubioną pastą np. z tuńczyka (szukaj przepisu na blogu), falafelami lub szarpaną wieprzowiną (wszystkie przepisy znajdziecie na blogu). Smacznego :) |
6 Done |
2 komentarze Ukryj
Dwa razy próbowałem. Ciasto w misce wyrosło, zawijałem “pod spód”, rozwałkowałem ale na patelni już nie wyrosły. Skończyło się płaskimi plackimi. Temp. pateini też raczej “środkowa”. W smaku bardzo smaczne ale nie da się ich wypełnić farszem. Nie wiem co robię nie tak.
Trzeba trochę doświadczenia. Proszę się nie poddawać i zrobić jeszcze 2-3 razy, cała tajemnica jest w grubości rozwałkowania ciasta i temperaturze. Też miałam kilka porażek, a teraz rosną jak szalone, ale mam już w ,,rękach” wyczucie.