Jedno z łatwiejszych ciast jakie często piekę. Tym razem w roli głównej śliwki.
Ja miałam duże soczyste, ale najsmaczniejsze są Węgierki.
Przygotowanie ciasta to zalewie kilkanaście minut. Doskonale się przechowuje, po całkowitym wystudzeniu należy schować je do szczelnego pojemnika i przechowywać w chłodnym miejscu,
a będzie doskonałe nawet do 3 dni. W dzień po upieczeniu jest chyba nawet smaczniejsze niż w dniu przygotowania.
Polecam, doskonałe na weekendowy deser, ale i podwieczorek 🙂

SKŁADNIKI
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 110 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 żółtka
- 0,5 szklanki płatków owsianych
- 1/4 szklanki grubo posiekanych migdałów
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- ok. 400 g śliwek
przygotowanie
Mąkę wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia, odstawić.
Piekarnik rozgrzać do 175 st.C. z termoobiegiem.
Masło i cukier zmiksować na jednolitą masę. Dodać żółtka, zmiksować.
Dodać płatki owsiane, migdały, mąkę i zmiksować na średnich obrotach. Powstaną grube okruchy z ciasta.
Połowę ciasta wsypać na dno formy (u mnie 22 cm, posmarowaną masłem i posypaną mąką).
Na cieście ścisło poukładać połówki śliwek, posypać pozostałym ciastem.
Piec w 175 st.C. przez 30-35 min. do zrumienienia.
Studzić na kuchennej kratce.
PO wystudzeniu można oprószyć cukrem pudem.
5 komentarzy
Piekne zdjecie! Co za kolory….Ciasto wyglada baaardzo smacznie.
Mmm, pysznie wygląda 🙂
Uwielbiam takie szybkie wypieki :-). Pozdrawiam gorąco!
Uwielbiam śliwki, a ciasto wygląda mega apetycznie 🙂
Robiłam wiele razy. Daję pół szklanki cukru, a płatków owsianych więcej niż pół szklanki. Zamiast posiekanych migdałów używam płatków migdałowych. Znakomite nie tylko ze śliwkami, piekłam z morelami, a dzisiaj zamierzam z nektarynkami.