Składniki
-
2 duże włoszczyzny
-
1 pęczek natki pietruszki i koperek
-
600-700 g buraków
-
1 cytryna lub ocet jabłkowy
-
7 ziarenek pieprzu czarnego
-
sól
-
3-4 szt. ziaren ziela angielskiego
-
2 duże listki laurowe
-
do buraków
-
1 łyżeczka cukru
-
1 łyżka soli
Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Przepis na Barszcz wigilijny, postny, czyli taki jaki tradycja karze podawać na Wigilijną Wieczerzę.
W przepisie znajdziecie dwie wersje barszczu, jedną przygotowaną z buraków tartych, to taka wersja ekspresowa, doskonała jeśli nie macie domowego zakwasu, a nie chcecie barszczu robić ze sztucznego koncentratu. Taki barszcz robiła moja babcia. Dzień przed gotowaniem barszczu tarła buraki, zasypywała je solą i odrobiną cukru i odstawiała w chłodne miejsce. Przez noc buraki puszczały sok i były doskonałe do gotowania.
Potem dodawała je do wywaru warzywnego. To doskonały sposób zwłaszcza dla tych, którzy lubią buraki w barszczu. U nas w domu mówi się na nie ,,farfocle”. Przy wigilijnym stole, wszyscy już wiedzą jaką wersję barszczu mają zamawiać, tę czystą (barszcz przecedzam, przez sito bezpośrednio na talerz), lub tę z ,,farfoclami” (w mojej rodzinie większość ją lubi).
- Druga wersja barszczu zrobiona jest z domowego zakwasu, z pewnością taki barszcz ma intensywniejszy smak, nieco szlachetniejszy, ale nie ma w nim baraczków.
Doprawiać należy zgodnie ze swoim upodobaniem. Do zakwaszenia zupy można użyć odrobiny octu jabłkowego, lub cytryny. Każda wersja jest dobra, chociaż ja używam świeżej cytryny.
Mój barszcz jest najprostszy jaki można sobie wyobrazić, delikatny w smaku, niezbyt kwaśny, o bardzo intensywnym czerwonym kolorze.
Podaję go z uszkami z grzybami (klik), taka jest nasza rodzinna tradycja.
Jeśli szukacie innych dodatków do czerwonego barszczu to znajdziecie je tutaj (klik)
Doskonałe do barszczu są np. kruche paszteciki z grzybami.
Z podanego przepisu zupy wystarczy dla 4-6 osób.
Polecam.
Klasyczny dodatek czyli uszka z grzybami, przepis znajdziecie tutaj (klik)
Steps
1
Done
|
Przygotowanie burakówBuraki obrać, zetrzeć na grubej tarce do warzyw, włożyć do dużej miski, posolić i dodać cukier, wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce na kilka godzin. |
2
Done
|
|
3
Done
|
Do dużego garnka wkładamy całą włoszczyznę, natkę i koperek, ziele angielskie, listki laurowe, ziarenka pieprzu i 2 płaskie łyżeczki soli. Zalewamy wrzątkiem lub zimną wodą. W garnku powinno zostać sporo wolnego miejsca na buraki. Doprowadzamy do gotowania, zmniejszamy płomień i pod przykryciem gotujemy ok. 30 min. Warzywa powinny być prawi miękkie a wywar intensywnie warzywny. Mieszamy od czasu do czasu, próbujemy i jeśli to konieczne doprawiamy solą. |
4
Done
|
Kiedy wszystkie warzywa są ugotowane i miękkie doprawiamy zupę sokiem z cytryny. Teraz każdy musi się kierować swoim smakiem. Ja dodaję sok z ok. 1 średniej cytryny, ale lubię niezbyt kwaśny barszcz, próbujcie i doprawiajcie ,tak aby znaleźć idealny balans. |
5
Done
|
|
6
Done
|
|
7
Done
|
* Wersja barszczu z domowym zakwasem buraczanymKiedy warzywa są już miękkie, a wywar intensywnie warzywny teraz czas na wlanie zakwasu (odcedzonego, baz buraków). Wlewam zakwas w proporcjach 2 l. bulionu warzywnego na 1 l. zakwasu buraczanego. Mieszam całość i próbuję. Jeśli uznaję, że barszcz jest odpowiednio intensywny, doprawiam sokiem z cytryny, podgrzewam jeszcze przez 5-8 min. (starajmy się nie gotować barszczu, a jedynie bardzo zagrzać). Barszcz jest gotowy. |
8 komentarzy Ukryj
Dorota, a czy zdradzisz przepis na swoje sławne uszka do wigilijnego barszczu?
Barszcz wg Twojego przepisu juz zakiszony. Nie wiem tylko kiedy wlewa sie go do wywaru z jarzyn, czy po ich zagotowaniu? Czy do gotowego wywaru z warzyw dodaje sie jeszcze swieze buraki czy tylko sam zakwas?
Pani Doroto mam taki sam problem jak pani Jola.Proszę nam podpowiedzieć kiedy należy dodać ten zakwas,
Pani Doroto, chciałabym ugotować barszcz z tego przepisu. Czy lepiej wykorzystać buraki na barszcz czy zakwas wg Pani przepisu?
Pani Asiu, moim zdaniem nie ma nic lepszego niż barszcz na domowym zakwasie. Proszę tylko pamiętać, że przygotowując zakwas wszystkie jego składniki muszą być przykryte wodą w czasie kwaszenia. Jeśli choćby najmniejszy kawałeczek chleba, czosnku czy buraka wystaje ponad powierzchnię płynu, zakwas może się bardzo szybko zepsuć. No i najważniejsza rzecz czyli wąchanie, po dwóch dnia każdego następnego trzeba zakwas wąchać. Zdrowy zakwas pięknie pachnie i ma intensywny ciemny kolor. Jeśli przygotuje go Pani wcześniej można zlać go do butelki i przez 2-3 dni trzymać w lodówce, żeby mieć pewność, że wszystko się udało i mamy esencję buraczaną na domowy barszcz 🙂
Witam, przygotowałam zakwas zgodnie z Pani przepisem, proszę o informację kiedy należy dodać zakwas i czy dodać również buraki z zakwasu?
Również nie mam pewności kiedy dostać ten zakwas i czy kego zawartość czy przecedzić go Pani Doroto uwielbiam Pani kuchnie więc prosze w moim oraz imieniu pozostałych komentujących o odpowiedz 🙂🙂🙂
Proszę sprawdzić raz jeszcze przepis, trochę go uzupełniłam i mam nadzieję, że teraz jest już bardziej zrozumiały 🙂
Są dwie wersje na barszcz z burakami tartymi i na końcu * na barszcz z zakwasem buraczanym.
Pani Doroto jest Pani wspaniała 🙂🙂🙂 dziękuje za szybką odp 🙂🙂🙂 pozdrawiam serdecznie