Klasyczna babka drożdżowa z przepisu mojej Mamy. Pyszna, puszysta i aksamitna.
Przepis jest w mojej rodzinie od pokoleń, to tradycyjne ciasto przygotowuje się w moim domu od zawsze na Wielkanoc.
Czy można upiec babkę z drożdżami suszonymi?
Można. Ja wolę do ciasta drożdże świeże, a do chlebów drożdże suche. Ale i z jednych i drugich można upiec ciasto.
Które drożdże lepsze do ciasta?
Do babki używam zawsze świeżych drożdży z których przygotowuję wcześniej zaczyn drożdżowy. Ciasta ze świeżymi drożdżami rośnie szybciej niż to z drożdżami suchymi. Należy o tym pamiętać i nie niepokoić się, że ciasto do którego używamy suchych drożdży będzie nam wyrastało czasami nawet dwa razy dłużej niż z tymi świeżymi.
Z drożdży świeżych musimy wcześniej przygotować zaczyn, z suszonych możemy zaczyn zrobić, ale nie jest to konieczne.
Suche drożdże można wsypać bezpośrednio do pozostałych składników i wyrabia ciasto od razu.
Ile świeżych, a ile suchych drożdży?
10 g świeżych – 5 g suchych
Rodzynki czy żurawiana?
Oczywiście to zależy od naszych upodobań. W moim domu częściej używa się suszonej żurawiny, bo mój syn nie lubi rodzynek.
Mąż za to rodzynki lubi bardzo, a żurawina jest dla niego obojętna, wiec wiadomo, że chcąc pogodzić wszystkich używam częściej właśnie żurawiny. Czasami żurawinę zastępuję suszonymi morelami pokrojonymi w małą kostkę.
Bakalie przed dodaniem do ciasta oprószam niewielką ilością mąki, dzięki temu dodatki nie opadają na dno ciasta, ale ładnie rozkładają się po całej powierzchnia ciasta.
Lukier
Lukier robimy mieszając bardzo dokładnie cukier puder z wrzątkiem lub sokiem z cytryny, pomarańczy.
Lukier powinien być dość gęsty, aby nie spływała szybko z ciasta.
Właściwą gęstość musimy znaleźć sami, nie ma idealnych proporcji. średnio liczymy
na 1 łyżkę cukru pudru – 2/3 łyżeczki płynu
Ale bywa różnie, wszystko zależy od wilgotności cukru, od tego jak drobno jest zmielony. Dlatego szukajmy swojej ulubionej gęstości lukru.
Można również wrzątek czy soki zamienić na mleko. Wówczas lukier jest bielszy i wygląda ładniej.
Lukier zrobiony z cukru i soków, będzie miał kolo mniej jasny (szczególnie pomarańczowy sok barwi lukier).
SKŁADNIKI
- 25 g świeżych drożdży
- 330 g mąki pszennej
- 150 ml. ciepłego mleka (25-28 st.C.)
- 4 żółtka (L)
- 120 g cukru
- 100 g bardzo miękkiego masła
- 100 g rodzynek lub żurawiany (+ 0,5 łyżeczki mąki do oprószenia)
- skórka otarta z pomarańczy
- po 2-3 krople zapachu pomarańczowego i waniliowego (lub tylko jednego)
- Lukier
- 3-4 łyżki cukru pudru
- 2-3 łyżki wrzątku lub soku z cytryny
przygotowanie
PRZYGOTOWANIE ZACZYNU DROŻDŻOWEGO:
W dzbanku lub innym wyższym naczyniu łączymy ciepłe mleko z 1 łyżeczką mąki, 1 łyżeczką cukru pokruszonymi drożdżami. Dokładnie mieszamy do rozpuszczenia się drożdży.
Naczynie przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 10 min, żeby zaczyn wyrósł.
W misie miksera umieszczam 3/4 mąki, cukier, żółtka, wyrośnięty zaczyn, zapachy i skórkę otartą z pomarańczy zaczynamy wyrabiać przy pomocy haka do ciasta drożdżowego.
Wyrabiamy ciasto na średnich obrotach przez ok. 7 min.
W trakcie wyrabiania dosypujemy pozostałą mąkę.
Kiedy ciasto jest dobrze wyrobione po ok. 4 min, stopniowo dodaję miękkie masło. Ja dzielę 100 g masła na 4 porcję.
Kolejną dodaję dopiero kiedy wcześniejsza jest już dokładnie wymieszana z ciastem.
Dzięki takiemu dodawaniu masła, ciasto będzie puszyste i aksamitne.
Wyłączam mikser kiedy w cieście nie ma już widocznego, ani kawałeczka masła.
Wyrobione, luźne i sprężyste ciasto przykrywam ściereczką i odstawiam na ok. 40 min w ciepłe i nieprzewiewne miejsce do wyrastania.
Ciasto powinno co najmniej podwoić objętość.
Żurawiany lub rodzynki mieszam z odrobiną mąk (dzięki temu nie opadną na dno, ale ładnie rozłożą się w cieście). Odstawiam.
Wyrośnięte ciasto odkrywam, wrzucam żurawiny lub rodzynki, wyrabiam jeszcze przez kilka minut (ok. 2-3 min).
Ciasto przekładam do formy, najlepiej z kominem, posmarowanej masłem i oprószonej mąką.
Znowu przykrywam ciasto i odstawiam na ok. 20 min, do wyrośnięcia.
PIEKARNIK ROZGRZEWAM DO 180 ST.C. GRZAŁKI GÓRA–DÓŁ
Wyrośnięte ciasto wstawiam do piekarnika i piekę 35–40 min, do suchego patyczka.
Patyczkiem można sprawdzać ciasto na 5 min przed końcem pieczenia czyli w tym przypadku ok. 25-28 min, kiedy ciasto jest ładnie upieczone i rumiane (wcześniej nie wolno otwierać piekarnika, bo ciasto opadnie).
Upieczoną babkę wyjmuję i studzę na kuchennej kratce ok. 10 min.
Następnie wyjmuję z formy i pozostawiam prawie do całkowitego wystygnięcia.
Zimną babkę lukruję.
Przepisy na Ciasta Drożdżowe
