Składniki
-
5 dużych jajek
-
1 kg. sera na sernik
-
120 g bardzo miękkiego masła masła
-
1 szklanka cukru
-
1 cukier wanilinowy
-
1 budyń waniliowy
-
1 łyżka kaszy manny
-
skórka otarta i sok z 1 dużej limonki
-
ok. 250 g jagód lub borówek
Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Nie ubijamy piany z białek, nie ma dużo łączenia i delikatnego mieszania, wręcz przeciwnie mieszać trzeba szybko i energicznie. Zwłaszcza w przypadku kiedy nie używacie miksera, a jedynie kuchenną rózgę.
Sernik pieczemy długo i w niskiej temperaturze. Grzałki w piekarniku muszą być ustawione na góra/dół (nie termoobieg, czyli wiatraczek w piekarniku nie może pracować). Cierpliwie czekamy przez 2 godz., kiedy sernik się piecze, a później pozostawiamy go na kilka godzin, żeby dokładnie wystygł i stężał. Dzięki tak długiemu czasowi pieczenia w niskiej temperaturze mamy pewność, że ciasto będzie upieczone i bardzo jasne, nie wyrośnie i nie popęka. No cóż, coś za coś. Jeśli sernik upieczecie dzień wcześniej i na noc zostawicie w chłodnym miejscu, będzie idealny, na koniec posypcie go tylko dodatkowo świeżymi borówkami, będzie pyszny.
Steps
1
Done
|
Formę lub tortownicę 24 cm., posmarować masłem i oprószyć mąką. Odstawić. |
2
Done
|
Następnie wsypujemy budyń i kaszę manną, mieszamy energicznie i bardzo dokładnie (mikserem na średnich obrotach), aż wszystkie składniki dokładnie się połączą i powstanie jednolita, gładka masa, bez grudek. |
3
Done
|
Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 st.C. i od razu zmniejszamy grzanie do 120 st.C. (grzałka góra/dół). Pieczemy 120 min., studzimy w uchylonym piekarniku przez ok. 20 min, następnie wyjmujemy i pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia na kuchennej kratce. Zajmie to ok. 2-3 godz. Zimny sernik posypujemy pozostałymi borówkami. |
4
Done
|