Pyszny i lekki sernik z dodatkiem karmelowo orzechowych batoników.
Miałam dużą ilość batonów w czekoladzie z którymi bardzo chciałam upiec ciasto. Ponieważ od kilku dni chodził za mną sernik okazało się, że te dwie rzeczy można z powodzeniem połączyć.
Wyszedł naprawdę świetny sernik ze słodką, chrupiącą kruszonką i kawałkami batoników w środku. Truskawki dodałam, żeby mieć trochę lżejsze sumienie, mają być zdrowym akcentem w tej bombie kalorycznej. Truskawki o dziwo, naprawdę mają smak truskawek.
Mój Tadzio jest przeszczęśliwy, wszystkie jego ukochane smaki znalazły się w jednym cieście.
Miły początek ferii zimowych, które w tym roku wyglądają jak ferie wiosenne 🙂
Sernik z karmelowymi batonikami
Składniki:
- 1 kg sera na serniki, trzykrotnie mielonego
- 1 szklanka cukru
- 5 jajek białka i żółtka osobno (L)
- 5 kropli zapachu waniliowego
- 2 łyżki kaszy manny
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- skórka otarta z 1 cytryny
- 3 batony karmelowe z orzechami w czekoladzie (Marsy, Snickers) ok. 300 gr.
Do ozdobienia:
- 3 batony karmelowe z orzechami w czekoladzie (Marsy, Snickers) ok. 300 gr.
- ok. 500 gr truskawek (opcjonalnie)
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 175 st.C grzałka góra/dół.
Formę posmarować masłem i wysypać mąką.
Najlepsza będzie tortownica z rozpinanym brzegiem, śr. 26 cm.
Cytrynę sparzyć, otrzeć z niej skórkę na drobnych oczkach tarki. Batony pokroić w średniej wielkości kostkę.
W misie miksera, żółtka z 1/2 szklanki cukru i zapachem waniliowym zmiksować na jasną masę.
Dodać ser i dokładnie zmiksować na średnich obrotach, do całkowitego połączenia. Cały czas miksując wsypać kaszę manną i mąkę ziemniaczaną. Mieszać tylko do całkowitego połączenia się składników. Odstawić.
Białka ubić na sztywną pianę pod koniec wsypać pozostały cukier (1/2 szklanki), miksować jeszcze
ok. 3 min. Powinna powstać sztywna, lśniąca piana.
Masę serową wymieszać delikatnie z pianą z białek. Najpierw wkładamy połowę piany, mieszamy. Następnie przekładamy pozostałą i mieszamy delikatnie do całkowitego połączenia się składników.
Na koniec wsypać pokrojone batoniki i dokładnie wymieszać.
Przełożyć ciasto do formy, wstawić do gorącego piekarnika.
Pierwsze 20 min pieczemy w 175 st.C. następnie zmniejszamy grzanie do 120 st.C.i pieczemy przez 70 min.
15 min przed końcem pieczenia wysuwamy sernik z piekarnika i posypujemy pozostałymi batonikami. Ponownie wkładamy do piekarnika i pieczemy do końca zaplanowanego czasu.
Studzimy w uchylonym piekarniku przez ok. 20 min. następnie wyjmujemy i pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia (nie wyjmujemy z formy do póki sernik nie będzie zupełnie zimny).
Nożem obrysowujemy ciasto w formie a następnie rozpinamy rant.
Sernik jest bardzo delikatny a warstwa batoników po wystygnięciu robi się krucha, najłatwiej sernik kroi się go grubym, ostrym nożem.
Smacznego.
2 komentarze
Truskawki…? W styczniu…? Kto to słyszał? 🙂
Sernik wygląda bajecznie 🙂
No właśnie 🙂 w dodatku, o dziwi, smakują jak truskawki nie do pomyślenia 😉