Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Kolejny prosty przepis na to jak urozmaicić naleśniki ze szpinakiem. Sprawdzony pomysł na lunch lub śniadanie, lubiany przez dzieci i dorosłych.
Naleśniki ze szpinakiem można usmażyć dzień wcześniej, wystudzić, przykryć folią spożywczą i przechowywać w lodówce. Rano przed wyjście do pracy nadziewamy naleśniki, podsmażamy
i pakujemy do pojemnika. Pyszny lunch gotowy, wystarczy kilka pomidorów koktajlowych i świeży owoc.
Ten pomysł sprawdziłam wielokrotnie i sprawdza się doskonale, spróbujcie 🙂
Naleśniki ze szpinakiem szynką i serem
Składniki:
- naleśniki ze szpinakiem z tego przepisu (klik)
- ok. 12 dkg szynki z indyka
- ok. 1/2 szklanki miękkiego sera żółtego na 1 naleśnik
- masło klarowane do smażenia (może być również zwykłe)
Sposób przygotowania naleśników:
Usmażyć naleśniki zgodnie z przepisem (przepis tutaj).
Szynkę z indyka pokroić w cienkie plasterki. Ser żółty zetrzeć na cienkiej tarce tarce.
Na połowę naleśnika wysypać ok. 1/2 szklanki sera rozłożyć równą warstwę, na wierzch położyć 2-3 plasterki szynki i zwinąć w rulon.
Na patelni rozgrzać łyżeczkę masła klarowanego. Naleśniki obsmażyć po ok. 2 min z każdej strony, płomień pod patelnią powinien być mały żeby naleśników nie zrumienić, a jedynie podgrzać tak, żeby ser w środku się roztopił.
Zdjąć naleśniki z patelni i od razu podawać, lub pokroić na niewielkie kawałki, zostawić do przestygnięcia, a następnie zapakować do lunchbox-u.
Smacznego 🙂