Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Do pieczenia wybierajcie małe, podobnej wielkości ziemniaki, będą ładnie wyglądały na talerzu.
Młodych ziemniaków nie obieramy, ale bardzo dokładnie myjemy a następnie wycieramy do sucha. Tylko suche upieką się na złoty kolor i będą miały chrupiącą skórkę, jeśli zostawimy je mokre to w czasie pieczenia zaczną się gotować, więc będą miękkie i nieapetyczne.
Mieszanka ziół jest bardzo lekka i pachnąca, dodatek melisy nadaje lekko cytrynowy aromat. Tak przygotowane ziemniaki mogą być dodatkiem do jajek sadzonych (stary pomysł na letnie obiady 🙂 ), grillowanych mięs, lub samodzielnym daniem ze szklanką zimnego zsiadłego mleka lub jogurtu greckiego.
Polecam są pyszne 🙂

Młode ziemniaki pieczone z ziołami
Składniki:
- 1 kg. młodych małych ziemniaków
- 2 łyżki suszonych ziół prowansalskich
- po 1 łyżce grubo posiekanej: natki pietruszki, koperku, melisy
- Sól morska
- Oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
Piekarnik rozgrzać do 200 st.C (termoobieg).
Ziemniaki umyć, nie obierać, bardzo dokładnie osuszyć. Najlepiej wytrzeć w ściereczkę, muszą być zupełnie suche. Włożyć do żaroodpornego, płaskiego naczynia. Polać oliwą ok. 2 łyżek, wymieszać rękami, tak żeby każdy ziemniak porył się oliwą ze wszystkich stron.
Posypać ziołami prowansalskimi, nie potrząsać, nie mieszać, ziemniaki mają być posypane a nie obtoczone.
Wstawić do gorącego piekarnika na ok 40-50 min. Piec do zrumienienia.
Wyjąć, posypać 3/4 ilości posiekanych ziół i solą morską, lekko przemieszać. Na wierzch wysypać pozostałe zioła.
Podawać gorące.
Smacznego 🙂
Jeden komentarz Ukryj
Palce lizać. Przepięknie to wygląda