Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Pyszne drożdżowe ciasto przełożone cytrynowym, maślanym nadzieniem. Do przygotowania ciasta używamy suchych drożdży, a to powoduje, że czas wyrastania jest dość długi. Nie należy się, więc niepokoić kiedy po ok. godzinie, nie zauważymy zdecydowanej zmiany w objętości ciasta. Z pewnością ciasto pięknie wyrośnie potrzebuje jednak znacznie więcej czasu, niż ciasto przygotowane na zaczynie ze świeżych drożdży.
Po wyrośnięciu ciasto doskonale się wyrabia, jest sprężyste i dość gęste, więc nie ma obawy, że zacznie lepić się do rąk. To doskonały przepis do wszelkiego rodzaju zawijanych wypieków i bułeczek.
Ciasto przeznaczone jest do odrywania, ale równie dobrze można kroić je nożem, doskonale sprawdzi się na śniadanie lub podwieczorek, można podawać je posmarowane masłem z odrobiną dżemu np. domowego pomarańczowego. Połączenie cytryny z pomarańczą jest dla mnie idealne.
Polecam 🙂

Ciasto Drożdżowo-Cytrynowe – Pull Apart Bread
Składniki w temperaturze pokojowej:
- 2 + 3/4 szklanki mąki pszennej (dodajemy mąkę w dwóch partiach)
- 1/2 szklanki cukru
- 1 opakowanie suchych drożdży (7g)
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki mleka (2%)
- 100 g margaryny (u mnie Kasia)
- 2 jajka (L)
Na cytrynowe nadzienie:
- Skórka otarta z 1,5 dużej cytryny
- 1/4 szklanki cukru
- 50 g rozpuszczonego masła
Ponadto:
- cukier puder do oprószenia ciasta
- 1 jajko do posmarowania ciasta przed pieczeniem
Sposób przygotowania:
W misie miksera lub dużej misce (jeśli nie używamy miksera) połączyć 2 szklanki mąkę, cukier, drożdże i sól, dokładnie wymieszać.
Margarynę i mleko podgrzać, mieszać do chwili kiedy margaryna całkowicie się rozpuści. Odstawić na chwilę do przestygnięcia, powinno być ciepłe nie gorące.
Do suchych składników wlać mleko z margaryną i wyrabiać, najlepiej płaską końcówką miksera
lub ręką. Kiedy składniki zaczną się łączyć pojedynczo dodawać jajka cały czas wyrabiając. Ciasto będzie dość luźne. Następnie wyrabiając na średnich obrotach miksera wsypywać pozostałe 3/4 szklanki mąki. Powinno powstać gęste, ciągnące ciasto (takie jak na zdjęciu). Wyrabiać tak długo, aż ciasto stanie się sprężyste i będzie ładnie odchodzić od ręki lub mieszadła (zajmie to ok. 6-8 min).
Ciasto zdrapać ze ścianek misy i uformować kulę. Przykryć folią spożywczą, odstawić do wyrastania na ok. 1,5-2 godz. Ciasto powinno podwoić objętości.
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na oprószoną mąką stolnicę, wyrobić. Lekko podsypując mąką rozwałkować na prostokąt ( u mnie ok. 30×25 cm). Przy pomocy noża lub radełkiem podzielić placek na trzy równe paski (tak jak na zdjęciu niżej).
Pierwszy pasek posmarować 1/3 nadzienia cytrynowego*, przykryć drugim paskiem, który posmarować 1/3 nadzienia, przykryć ostatnim paskiem ciasta i tę cześć posmarować pozostałym nadzieniem. Lekko wyrównać boki.
Ostrym nożem podzielić ciasto równe kawałki.
Foremkę keksową (u mnie jednorazowa 26 cm x 10 cm) posmarować masłem i oprószyć tartą bułką.
Kawałki ciasta układamy tak, aby do brzegu formy dotykała nieposmarowana część ciasta, a jeden kawałek z drugim stykały się częścią posmarowaną cytrynowym nadzieniem.
Formę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podrośnięcia w ciepłe miejsce.
Rozgrzewamy piekarnik do 175 st.C z termoobiegiem.
Przed wstawieniem ciasta do piekarnika z wierzch smarujemy rozkłóconym jakiem. Pieczemy 30-35 min do zrumienienia i suchego patyczka, jeśli ciasto w trakcie pieczenia zbyt mocno się rumieni można przykryć je folią aluminiową.
Upieczone ciasto studzimy przez 10 min w uchylonym piekarniku, następnie studzimy w formie na kratce. Lekko ciepłe ciasto wyjmujemy i oprószamy cukrem pudrem.
*Przygotowanie nadzienia cytrynowego:
W miseczce połączyć skórkę z cytryny i cukier, dokładnie wymieszać, odstawić
na 5 min. Wlać rozpuszczone masło i ponownie wymieszać.
Smacznego 🙂
Przygotowanie nadzienia cytrynowego:

Przygotowanie ciasta:








6 komentarzy Ukryj
Coś wspaniałego!
Uwielbiam takie odrywane chlebki 🙂
Gin, my też je uwielbiamy, a ten ma dodatkową zaletę bo jest pyszny nawet przez 3 dni 🙂
Wygląda pysznie!!! Zobaczymy jak smakuje 🙂
Trzeba się pośpieszyć bo znika w zawrotnym tempie 😉
prezentuje się naprawdę zacnie!
Karmelitko, dziękuję. Smakuje równie godnie 😉