Te bułeczki robię zawsze w lecie jako przekąskę do grilla.
Są pyszne i lekkie.
Cebularze
-
30 g świeżych drożdży
-
2 łyżeczki cukru
-
4 łyżki mąki
-
¼ szklanki ciepłego mleka (3,2%)
- Wszystkie składniki zaczynu umieścić w misie miksera, dokładnie wymieszać, przykryć lnianą ściereczką, odstawić w ciepłe i nie przewiewne miejsce na 20 min, do wyrośnięcia.
Ciasto:
-
200 g roztopionego i przestudzonego masła
-
500 g mąki pszennej
-
1 jajko (L) i 2 żółtka (lub 2 całe jajka – L)
-
8 łyżek ciepłego mleka
-
1 żółtko i 2 łyżki mleka do smarowania bułek
- Do wyrośniętego zaczynu dodać pozostałe składniki ciasta (masło na samym końcu), dokładnie wyrobić przy pomocy miksera (hakiem do wyrabiania ciasta). Na koniec wolno miksując wlać masło. Wyrobić dokładnie, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godz. Ciasto powinno podwoić objętość.
Farsz
-
½ kg cebuli białej
-
2 duże cebule czerwone
-
1 czubata łyżeczka ziaren kminku
-
1 łyżeczka cukru
-
1 łyżeczka soli
-
Pieprz świeżo mielony
-
Kilka łyżek oliwy do smażenia
Sposób przygotowania:
Cebulę oczyścić i pokroić w kostkę, dodać sól, cukier i ziarna kminku, dokładnie wymieszać. Odstawić na ok. 30min.
Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę, wrzucić cebulę z przyprawami i smażyć na średnim ogniu do zeszklenia, ok. 10 min. Odstawić. Farsz można przygotować dzień wcześniej i przechowywać w lodówce.
Blachy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i posmarować roztopionym masłem (najlepiej przy pomocy pędzla kuchennego).
Z ciasta odrywać niewielkie kawałki i formować z nich płaskie bułeczki, na wierzch każdej kłaść 2 łyżeczki farszu. Blachy z cebularzami przykryć lnianą ściereczką i ponownie odstawić do wyrastania na ok. 30 min.
Piekarnik rozgrzać do 175°C.
Wyrośnięte cebularze smarujemy delikatnie żółtkiem, następnie wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy ok. 15 -20 min do zrumienienia, czas pieczenia zależy od wielkości bułeczek.
Upieczone cebularze studzimy na kratce.
4 komentarze
Dorotko, wspaniałe cebularze!
Dzięki Karmelitko:)))
wyglądają świetnie:) bardzo w moim stylu, a raczej smaku:)
cebularze są pyszne!