Oczywiście można je kupić w sklepie, będzie szybko i łatwo.
Jednak namawiam was do upieczenia bułek samodzielnie.
Nic nie zastąpi tego smaku. Są naprawdę łatwe do upieczenia.
Polecam.

SKŁADNIKI
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- 1/3 szklanki mleka w proszku (niebieskiego)
- 2 łyżki masła
- 1,5 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki drożdży suchych
- 1 jajko
- ok 2,5 szklanki mąki pszennej + 2 łyżki do podsypania
- 1 białko do smarowania bułek
- 1 łyżka sezamu
przygotowanie
Wodę zagrzać, wlać do dużej misy, wrzucić do niej masło, mieszać do chwili kiedy całkowicie się rozpuści.
Następnie dodać mleko w proszku, cukier, wymieszać.
Wsypać drożdże i 2 łyżki mąki, zamieszać, przykryć folią spożywczą i odstawić do wyrośnięcia na ok. 10 minut.
Do podrośniętego ciasta dodać jajko, 3/4 przygotowanej mąki, sól i wyrabiać ciasto ręką lub przy pomocy miksera (hakiem do wyrabiania ciasta).
Powoli dodawać mąkę, najlepiej po 1 łyżeczce, cały czas wyrabiając na średnich obrotach.
Ciasto powinno być gęste i sprężyste.
Przykryć miskę folią i odstawić na 1 - 1,5 godz. do wyrośnięcia.
Stolnicę lekko posypać mąką, wyłożyć na nią ciasto i lekko zagnieść.
Rozwałkować ciasto na gruby placek (ok. 2 cm), przy pomocy szklanki lub wykrawaczki (średnica ok. 8 cm) wycinać bułeczki.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w pewnej odległości (rosną w czasie pieczenia).
Blachę z bułkami przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Rozgrzać piekarnik do 200 st.C.
Wyrośnięte bułki posmarować białkiem i posypać sezamem.
Piec ok. 15 min. do zrumienienia.
Studzić na kuchennej kratce.