Klasyczna francuska zupa cebulowa, pyszna i pożywna.
Sprawdziłam kilka przepisów, w tych najprostszych nie dodaje się białego wina, w tych nieco ,,odświętniejszych” wino już się pojawia. Polecam przepis z winem, dla mnie ta wersja jest najsmaczniejsza.
Zupę cebulową można przygotować oczywiście wcześniej , nawet dzień, a w ostatniej chwili przed podaniem porządnie ją podgrzać i podpiec z grzanką i serem. Oczywiście można zrezygnować z grzanki, ale wtedy to już nie będzie to samo, dlatego szczerze polecam wersję z solidną kromką pysznej bułki i doskonałego francuskiego sera.
Smacznego 🙂
SKŁADNIKI
- 1/2 kg cebuli
- 750 ml bulionu wołowego
- 1/2 szklanki białego wina
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżeczka mąki
- sól
- pieprz
- ponadto:
- dwie kromki bagietki (może być czerstwa)
- 1 łyżka masła czosnkowego
- pół szklanki startego sera, najlepiej Gruyere (może być każdy inny, ale musi być dobrej jakości)
przygotowanie
Cebulę obrać, przekroić na pół i pokroić w cienkie pół plasterki.
W płaskim garnku albo na głębokiej patelni rozgrzewamy masło i olej. Wrzucamy cebulę i na średnim ogniu pod przykryciem smażymy ok. 20 min. Cebula musi być miękka i mieć mleczny
kolor.
Podczas smażenia może się zacząć lekko przypalać, ale to nic nie szkodzi.
Do podsmażonej cebuli wsypujemy łyżeczkę mąki i chwilę smażymy. Gdy mąka zacznie się przypalać, wlewamy wino i mieszamy.
Smażymy/gotujemy 5-6 minut na dużym ogniu bez przykrycia. Wino częściowo wyparuje.
Następnie wlewamy bulion wołowy, mieszamy. Doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem.
Zmniejszamy płomień (zupa powinna tylko bulgotać), przykrywamy naczynie i na małym ogniu pod przykryciem gotujemy ok. 30 minut.
Od czasu do czasu mieszamy
Piekarnik rozgrzewamy do 200 st. C. z termoobiegiem lub z grillem.
Na maśle czosnkowym albo na maśle z czosnkiem rumienimy plastry bagietki z obu stron.
Zupę wlewamy do małych żaroodpornych miseczek lub kokilek – nie więcej niż trochę ponad połowę naczynia.
Na każdą zupę kładziemy kromkę lub dwie, bagietki i posypujemy garścią sera.
Wstawiamy na 5-7 min. do piekarnika. Ser powinien się rozpuścić.
Podajemy od razu po wyjęciu posypaną natką pietruszki.
2 komentarze
Bardzo proszę zwrócić uwagę jakie reklamy pojawiają się na Pani stronie. Dziś przywitały mnie ogromne i strasznie brudne patyczki do uszu. Po prostu mnie zemdliło
Reklamy chodzą za panią i dostosowywane są do tego co pani ogląda w internecie. Każdemu odwiedzającemu wyświetla się co innego, więc ja nie mam wpływu na to co pani konkretnie się pojawia.