Bardzo soczysty i miękki sposób na pieczony schab.
Może nie widać tego na zdjęciach, ale pieczony w tej wersji schab nie jest ani trochę suchy, co często zdarza się przy pieczeniu tego typu mięsa.
Schab w mleku nadaje się zarówno na mięso do obiadu, kroimy go wówczas w grube plastry, jak i na kanapki jako domowa wędlina, wówczas kroimy cienkie plasterki.
Bardzo polecam, mięso ma dość wyrazisty smak, nie jet mdłe to pewne.
Cebulę kroimy w plastry lub w piórka, grubość nie ma większego znaczenia, ja kroję średnio grubo. W średnim garnku zagotujmy mleko, cebulę,
liście laurowe i ziele angielskie. Kiedy mleko zacznie iść do góry, zdejmujemy zalewę z ognia i wlewamy do naczynia ze schabem.
Na dużej patelni rozgrzać masło i olej, osmażyć mięso ze wszystkich stron. Powinno się ładnie zrumienić. Czosnek spadnie w czasie smażenia, to dobrze bo spalony jest gorzki, więc należy go już wyrzucić. Mięso przełożyć do żaroodpornego naczynia, zalać gorącą *zalewą mleczną.
Zalewa powinna sięgać do 2/3 wysokości mięsa. Naczynie z mięsem przykrywamy szczelnie folią aluminiową.
SKŁADNIKI
- ok. 1 kg schabu środkowego
- 1 łyżka czerwonej papryki
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pieprzu czarnego 3-4 średnie ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżka masła i olej do smażenia
- ponadto
- ok. 1 l mleka 2% lub 3,2%
- 1 duża cebula
- 2 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
przygotowanie
Schab umyć, osuszyć.
Z przypraw papryki, soli i pieprzu zrobić mieszankę, obtoczyć w niej schab, na wierzchu posypać majerankiem.
Czosnek pokroić w plasterki i obłożyć nim schab.
Mięso zostawić na 2-3 h lub na noc żeby smaki się ,,przegryzły", nie jest to konieczne, ale dobrze wpływa na smak.
Na dużej patelni rozgrzać masło i olej, osmażyć mięso ze wszystkich stron. Powinno się ładnie zrumienić. Czosnek spadnie w czasie smażenia, to dobrze bo spalony jest gorzki, więc należy go już wyrzucić.
Mięso przełożyć do żaroodpornego naczynia, zalać gorącą *zalewą mleczną.
Zalewa powinna sięgać do 2/3 wysokości mięsa.
Naczynie z mięsem przykrywamy szczelnie folią aluminiową.
Schab pieczemy w 180 st.C. z termoobiegiem przez 1h na 1 kg. mięsa.
Wyjmujemy mięso i pozostawiamy pod przykryciem jeszcze kilka minut, następnie odkrywamy (ostrożnie pod folią będzie para), wyjmujemy mięso i kroimy do podania na gorąco w grube plastry.
Na wędlinę domową, po całkowitym wystudzeniu w cienkie plasterki.
*MLECZNA ZALEWA:
Cebulę kroimy w plastry lub w piórka, grubość nie ma większego znaczenia, ja kroję średnio grubo.
W średnim garnku zagotujmy mleko, cebulę, liście laurowe i ziele angielskie. Kiedy mleko zacznie iść do góry, zdejmujemy zalewę z ognia i wlewamy do naczynia ze schabem.
