Klasyczny przepis na kotlety ziemniaczane z nadzieniem.
Jest to doskonały pomysł na obiad jako dodatek do mięs, lub samodzielne danie. Kotlety doskonale smakują na ciepło jak i na zimno. Można je również zamrozić, po całkowitym wystudzeniu.
Zimne, usmażone kotlety pakujemy do plastikowych pojemników, przekładając je papierem do pieczenia, żeby nie zamroziły się razem. Przed podaniem rozmrażamy i odgrzewamy na maleńkim ogniu, na patelni z niewielką ilością oleju lub masła.Kotlety można napełnić nie tylko pieczarkami, ale również farszem z grzybów leśnych lub sera.
Wersje kotletów z nadzieniem z warzyw są wegańskim daniem. Dlatego dobrze jest mieć je w swoim zestawie przepisów.
SKŁADNIKI
- ok. 1 kg starych, miączystych ziemniaków
- ok 500 g pieczarek
- 1 pęczek dużej dymki
- ok. 1/2 szklanki + łyżki do podsypywania mąki pszennej
- 2 łyżki posiekanego koperku
- 1 jajko
- 1 soli i pieprzu
- do smażenia olej
przygotowanie
Ziemniaki obrać, umyć, ugotować w bardzo słonej wodzie (nie będziemy ich już dodatkowo solić). Odlać i pozostawić bez przykrycia
do przestygnięcia i odparowania.
Pieczarki umyć pokroić w plasterki.
Szczypiorek i cebulkę posiekać średnio drobno.
Na patelni rozgrzać 2-3 łyżki oleju, zeszklić cebulę i szczypior, dodać pieczarki, posolić (ok. 1/2 łyżeczki soli). Smażyć na dużym ogniu do chwili,
kiedy cały sok odparuje, a grzyby się przyrumienią. Zdjąć i odstawić.
MASA ZIEMNIACZANA
Przestudzone, ale nie zimne, ziemniaki rozgnieść dokładnie. Dodać jajko, koperek, mąkę, sól i pieprz, wyrobić, żeby powstała jednolita masa.
Masa ziemniaczana będzie klejąca, dlatego na deskę wysypać kilka łyżek mąki. Ręce zwilżyć wodą lub oprószyć mąką. Z masy formować najpierw placuszki,
na środek układać 2-3 łyżeczki farszu, zlepiać tak, aby cały farsz znalazł się w środku. Lekko obtoczyć kotlety w mące, odkładać i formować kolejne.
Na dużej patelni rozgrzać kilka łyżek oleju, zmniejszyć płomień i na średnio gorącym smażyć kotlety najpierw z jednej strony, następnie przełożyć na drugą, przykryć patelnię i tak dusić przez ok. 10 min, na maleńkim ogniu.
Podawać gorące z dodatkiem sałaty lub jako dodatek do mięs i gulaszu.
5 komentarzy
Fajny pomysł, kotletów ziemniaczanych z pieczarkami jeszcze nie jadłam
Bardzo smaczna propozycja. Aczkolwiek dodatek jajka sprawia, że nie są wegańskie a jedynie wegetariańskie 😉
Musze stwierdzic ze fajnie sie czyta twoje artykuly 🙂
Dzis bede testowała, smacznie wyglądają u Pani mam nadzieje, że mi również sie udadza i zasmakuja wraz z narzeczonym, który jest fanem pieczarek 🙂
Trzymam kciuki, pozdrawiam 🙂