Pyszne i łatwe do zrobienia, pischingery czyli wafle z czekoladową masą.

Moje są bardzo czekoladowe z lekką nutką cytrusów, bo skórka z cytryny i z pomarańczy dodane do chłodnej masy zachowały rześki smak i piękny zapach. Dodatek gorzkiej czekolady sprawia, że masa nie jest bardzo słodka i ma wyrazisty czekoladowy smak.

Pischingery robi się bardzo szybko i łatwo, ale wymagają kilku godzin czasu, żeby masa zgęstniała i dokładnie połączyła się z waflami, dlatego najlepiej przygotowywać je wieczorem bo w nocy dzieci nie będą kuszone zapachem ciastek 🙂

Do przygotowania pischingera kupujemy najzwyklejsze, suche wafle, które znajdziecie w każdym sklepie spożywczym. Ilość masy z przepisu idealnie wystarczyła do przełożenia niewielkiej bo 90 g paczki wafli, nie została nawet odrobina.

Do masy dodajemy mleko w proszku, polecam niebieskie, gładkie, a nie granulowane.
Granulowane mleko w proszku dużo trudniej wymieszać i rozpuścić, tak żeby w masie nie zostały żadne grudki.

Polecam, pischingery są pyszne 🙂

Pischinger – Wafle Czekoladowe

Składniki:

• 1 opakowanie suchych wafli (u mnie prostokątne 90g)

• 1 1/4 szklanki cukru

• 250 g masła

• 3 łyżki kakao

• 100 g czekolady gorzkiej

• 2 szklanki mleka w proszku (u mnie niebieskie)

• 1/2 szklanki mleka (2%)

• skórka otarta z 1/2 pomarańczy i 1/2 cytryny

Na polewę:

• 100 g czekolady gorzkiej lub mlecznej 

• 3-4 łyżki mleka 

Sposób przygotowania:

Do garnku umieścić mleko płynne, masło, cukier, kakao i połamaną na kawałki czekoladę. Podgrzewać i mieszać, do chwili,
kiedy wszystkie składniki się rozpuszczą i dokładnie wymieszają. Najlepiej mieszać kuchenną rózgą.

Zdjąć garnek z ognia i partiami wsypywać mleko w proszku jednocześnie mieszając.
Mieszamy do chwili kiedy wszystkie składniki bardzo dokładnie się wymieszają i nie będzie
w masie żadnych grudek. Odstawiamy do przestygnięcia na 10 min. Następnie wsypujemy
skórki z cytrusów, mieszamy dokładnie.

Ponownie odstawiamy żeby masa zgęstniała i wystygła. Do smarowania najlepiej użyć masy w letniej temperaturze.

Na desce układamy pierwszy wafel i pokrywamy do warstwą masy, dokładanie i równo rozsmarowujemy, przykrywamy kolejnym waflem i ponownie rozsmarowujemy masę.
Postępujemy tak do całkowitego wykorzystania masy i wafli.

Na wierzch wafli położyć kolejną deskę i obciążyć ja np. słoikiem z wodą. Odstawić na 2-3 godz,
lub na noc w chłodne miejsce. Ja wystawiam do spiżarni na noc.

Kiedy masa dokładnie zastygnie polewamy pischingera masą z roztopionej czekolady wymieszanej
z mlekiem. Odstawiamy na 15 min do zastygnięcia.

Pischeingera kroimy bardzo ostrym nożem na kawałki.

Przechowujemy w szczelnym pojemniku w chłodnym miejscu.

Smacznego 🙂