0 0
Niezbędnik GRILL-owiczki

Share it on your social network:

Or you can just copy and share this url

Dodaj ten przepis do ulubionych

Zaloguj się lub zarejestruj żeby tworzyć listę ulubionych przepisów.

Niezbędnik GRILL-owiczki

Jak to zrobiłam, krok po kroku:

Share

Jak nazwać osobę, która lubi grillować? Grill-arzem, grill-ownikiem, grill-ownicą, grill-owniczką?…
Zostawię to, bo chyba niczego nie wymyślę.

W tym roku do grillowania podchodzę poważnie, znalazłam miejsce, w którym miłośniczka grillowania:) czuje się jak ,,ryba w wodzie”. Uzupełniłam moje przybory o rzeczy, o których istnieniu nie miałam pojęcia.
Z tego uzupełniania i wybierania, nawiązała się ,,przyjaźń” między moim blogiem, a GrillSklep-em.
Już dzisiaj zapraszam Was na potrawy z grilla, przygotowane przy pomocy mojego nowego ,,sprzętu”.

A oto moje ,,królestwo”.

Grill, najbardziej lubię węglowy.
Mój stary nie wiele różnił się od nowego, ale teraz mam już w obudowie termometr, co ułatwi mi przygotowywanie skomplikowanych potraw.

,,Rozpalnik” pomoże szybko, łatwo i bezpiecznie rozpalić w grillu.

Brykiety lub węgiel drzewny. Ja wybieram brykiety bo dłużej trzymają temperaturę.

Drewienka do wędzenia, nadają potrawom piękny zapach . Należy przed grillowaniem zamoczyć je w wodzie a następnie ułożyć na gorących brykietach lub węglu.

Stojak do grillowania żeberek lub udek z kurczaka.Kamień do pizzy. Do tej pory nie miałam pojęcia, że można grillować pizzę!

Łopata do pizzy, sprawdzi się nie tylko przy grillowaniu, przez cały rok można korzystać z niej piekąc pizzę w domowym piekarniku.

Szczypce. Wybierajcie te z maksymalnie długą rączką, przy dłuższym grillowaniu nie poparzycie rąk.

Uzbrojona w cały ten sprzęt, czekam na słoneczne dni i rozpoczęcie sezonu.

Zapraszam!
(Visited 482 times, 1 visits today)

Dorota

previous
Czekoladki Marcepanowe
next
Chleb od Klaudii, czyli jak dobrze mieć sąsiadkę
previous
Czekoladki Marcepanowe
next
Chleb od Klaudii, czyli jak dobrze mieć sąsiadkę

Zapraszam do komentowania i dziękuję za Twoją opinię

Translate »