Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Naleśniki, tradycyjne, klasyczne i bardzo lubiane. Najczęściej, a właściwie zawsze smażę je na mleku, tłustym (3,2%), lub chudym (0,5%). Często słyszałam opowieści o tym , że tradycyjne francuskie creps robi się na wodzie gazowanej i dlatego są takie miękkie i delikatne. Ja robię potrawy klasycznie polskie, ale przecież można próbować i pożyczać od innych, prawda? Dlatego tym razem naleśniki są na wodzie gazowanej właśnie. Oczywiście są bardzo smaczne i niewiele różną się od tych, przygotowywanych na mleku, ale z pewnością będą doskonałe dla wszystkich alergików uczulonych na laktozę.
Nadzieniem jest dzisiaj serek waniliowy i borówki, naprawdę pyszne połączenie, które nie wymaga już dodatkowego słodzenia, ale jeśli lubicie, naleśniki można delikatnie oprószyć cukrem pudrem, będą ładnie wyglądały 🙂
Polecam na śniadanie lub kolację.
Naleśniki na Wodzie Gazowanej ze Słodkim Nadzieniem
Składniki na 6 naleśników:
- 1/2 szklanki mąki pszennej ekstra (typ 405)
- 1 szklanka wody gazowanej
- 1 jajko (L)
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 opakowanie serka waniliowego
- ok. 250 g borówek
- Cukier puder do posypania
- Olej do smażenia
Sposób przygotowania:
Mąkę i sól wymieszać razem w misce, dolać ok. 1/3 przygotowanej wody i energicznie wymieszać (najlepiej kuchenną rózgą). Ciasto będzie bardzo gęste, ale nie powinno być w nim żadnych grudek, jeśli to konieczne bo ciasto źle się miesza, dolać jeszcze odrobinę wody. Do gęstego ciasta wbić jajko i ponownie energicznie wymieszać, ciasto zdecydowanie się rozluźni.
Następnie dolewamy jeszcze 1/2 szklanki wody i mieszamy, ciasto powinno być luźne i gładkie
(tak jak na tym filmie klik).
Płaską patelnię do smażenia naleśników rozgrzewamy. Wlewamy odrobinę oleju (ok. 1/4 łyżeczki). Głęboką łyżką do zupy lub do sosów, nabieramy ciasto i wlewamy je na gorącą patelnię. Smażymy do chwili ,kiedy powierzchnia zrobi się sucha, wtedy przewracamy naleśnik na drugą stronę przy pomocy łopatki kuchennej, smażymy jeszcze ok. 1,5 – 2 min.
Usmażony naleśnik przekładamy na przygotowany duży, płaski talerz.
Smażymy kolejny naleśnik dokładnie w ten sam sposób.
Jeśli użyjemy niewielkiej ilości oleju, naleśniki będą suche i nie ma obawy, że posklejają się ze sobą, więc można je układać jeden na drugim. To również pomaga zachować temperaturę.
Kiedy wszystkie naleśniki są gotowe, smarujemy je waniliowym serkiem i posypujemy borówkami, zwijamy w rulon, układamy na talerzu i delikatnie posypujemy cukrem pudrem.
Podajemy od razu, żeby były jeszcze ciepłe.
Smacznego 🙂
Skorzystajcie z rózgi kuchennej przygotowując naleśniki,
bardzo usprawni pracę 🙂
Jeden komentarz Ukryj
Idealna propozycja do popołudniowej kawy 🙂