Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Sezon na śliwki jest jednym z moich ulubionych. Ta ilość różnych gatunków, wielkości i kolorów sprawia, że kupuję ich więcej niż jesteśmy w stanie zjeść. Ze śliwek robię dżemy i powidła, chowam w spiżarni,
a zimą mamy pyszne dodatki do naleśników, ciast i kanapek. W śliwkowym sezonie robię przynajmniej raz knedle.
Do knedli używamy starych, mączystych ziemniaków, najlepsze są do nich, moim zdaniem, śliwki węgierki. Zawsze wkładam cały owoc z odrobiną cukry w środku. Knedle ze śliwkami są wtedy słodkie
i delikatne, bardzo pasują do letnich upałów.
Knedle doskonale się mrożą, wystarczy całkowicie je wystudzić a potem zapakować w szczelny pojemnik. Przed podaniem kilka minut we wrzątku wystarczy, aby smakowały, tak jak zaraz po ugotowaniu.
Polecam.
Knedle ze Śliwkami
Składniki:
-
400 g ugotowanych ziemniaków
-
200 gr. mąki pszennej + 3 łyżki do podsypania
-
2 łyżki mąki ziemniaczanej
-
1 łyżka cukru
-
1 jajko + 1 żółtko
-
13 śliwek węgierek (lub więcej)
-
13 łyżeczek cukru
Sposób przygotowania:
Śliwki myjemy, usuwamy pestki, ale nie dzielimy na pół.
Ziemniaki obrać, ugotować do miękkości w dobrze osolonej wodzie. Odcedzić i bardzo dokładnie odparować. Rozgnieść dokładnie tłuczkiem lub przepuścić przez praskę. Wystudzić.
W misie miksera umieścić zimne ziemniaki, jajko, żółtko, łyżkę cukru wszystkie składniki wymieszać przy pomocy płaskiej końcówki miksera (można oczywiście zrobić to ręcznie).
Następnie cały czas miksując (na najwolniejszych obrotach lub zagniatając masę ręką) dodajemy stopniowo mąkę i mąkę ziemniaczaną. Kiedy ciasto jest zwarte i nie bardzo klejące wykładamy je na oprószony mąką blat i zagniatamy krótko aby powstała jednolita masa. Ciasto nie powinna się kleić do rąk, ale być miękka i łatwe do formowania.
Z ciasta rolujemy wałek grubości 6-8 cm. Dzielimy go na 12 -14 równych kawałków.
Każdy kawałek lekko spłaszczamy ręką, powinien powstać placuszek na tyle duży, aby z zapasem zmieściła się na nim cała śliwka.
Do każdej śliwki w miejsce pestki wsypujemy małą łyżeczkę cukru, zawijamy ją w ciasto, dokładnie zlepiamy i formujemy w dłoniach kulkę (lekko posypanych mąką). Odkładamy na posypaną mąką stolnicę. Z pozostałymi składnikami postępujemy tak samo.
W dużym garnku gotujemy wodę z dodatkiem 1 łyżeczki soli i 1 łyżki cukru, lub więcej jeśli lubimy nieco bardziej wyrazisty smak.
Na gotującą wodę wkładamy kilka knedli, delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Kiedy woda z knedlami zacznie się gotować a kulki wypłyną na powierzchnię, zmniejszamy płomień pod garnkiem i gotujemy całość ok. 3-4 min, w zależności od wielkości knedli. Moje knedle były dość duże i gotowałam je 4 min. od wypłynięcia, we delikatnie wrzącej wodzie.
Wyjmujemy knedle łyżką cedzakowa i umieszczamy w durszlaku, polewamy zimną wodą. Można również do gorących, ugotowanych knedli dodać łyżeczkę masła i całość delikatnie wymieszać, nie ma wtedy obawy, że ciasto się poskleja.
Knedle podajemy gorące polane słodką śmietaną lub masłem z przyrumienioną tartą bułką.
Najlepsza do knedli jest ,,bułka” z czerstwej chałki.
Smacznego 🙂
30 komentarzy Ukryj
Mniam uwielbiam knedle 🙂
Knedle wg Twojego przepisu wyszły po prostu wyborne 🙂
Kinga, cieszę się baaardzo. Mocno ściskam 🙂
Piękne! Fajne są takie dania, które wyglądają niepozornie – takie zwykłe kulki – a w środku kryją niespodziankę 🙂
Co myślicie o dodaniu kiszonego ogórka, w zamian za słodką śliwkę i przygotowanie knedla w mniej słodkim wydaniu ?
No nie wiem, to będzie trochę jak kopytka z ogórkiem kiszonym? Może być bardzo dobre 🙂
Dziś zrobiłam drugi raz. Pyszne.
Baardzo się cieszę Kasiu 🙂
A ja Kasiu idę dzisiaj to zrobić
Przepis rewelacyjny! Wspaniale i pysznie wyszły! Dzięki!
Dziękuję i naprawdę bardzo się acieszę :)))
Pani Doroto, przepis jest świetny – knedle wyszły pyszne i zaraz się zabieram za kolejną partię, tym razem do zamrożenia:)
Pozdrawiam,
Barbara
Pani Basiu, dziękuję i ooogromnie się cieszę 🙂
Super przepis! Pyszne knedle!
Przepis jak u mojej mamy ale podawane były inaczej: każdy knedel krojony był na pół, na talerzu układane były “miseczkami” do góry, w każdy knedel polewane było świeżo roztopione masło i na to cukier puder zmieszany z cynamonem. To dopiero była pycha! Pozdrawwiem Ryszard
Mmmmmm brzmi naprawdę pysznie, muszę spróbować 🙂 Pozdrawiam gorąco
Mmmmmm…..Wyszły genialne:) Nasze pierwsze knedle a wyszły jak u mamy 🙂 Mi wyszły dość duże, mogłam w nie upchać 1,5 śliwki 🙂
dzisiaj poraz pierwszy będę robił 😉
Trzymam kciuki, mooocno 🙂
dla ilu osob starcza ta porcja?
No cóż to zależy od apetytu, u mnie dla 2 dorosłych i 9 latka 🙂
Dzisiaj zrobilam knedle wedlug tego przepisu, bardzo smaczne!!!! 🙂 POLECAM!!!:)
ulubione knedle to własnie te ze śliwkami, pychota!
ciasto super, wyszły przepyszne wręcz idealne. Mój roczny synek zajadał się nim. Jestem na twoim blogu po raz pierwszy i już wiem że nie ostatni, zabieram się teraz do testowania Twoich pozostałych przepisów :). Polecam przepis na 6+.
Bardzo dziękuję i ogromnie się cieszę 🙂
czy łyżki maki ziemniaczanej maja byc płąskie czy czubate?
Łyżki z niewielkim czubkiem.
Wyglądają pysznie 🙂 Mam na nie wielka ochotę ale mam inny rodzaj śliwek… czy inne śliwki niż węgierki też będą dobre?
Mogą być inne śliwki, jesli sa duze trzeba użyć połowe owocu. Śliwki musza być świeże a nie mrożone a poza tym każdy gatunek sie nadaje 🙂
Jeden z najlepszych przepisów jaki widziałem. Zrobiłem wszystko jak tutaj tylko dałem śliwkę czerwoną bo taką miałem. Wyszło pycha. Eksperymentalnie zrobiłem kilka sztuk z siekaną gruszką i też muszę powiedzieć że było genialne. Dzięki za przepis bo ciasto wychodzi na nim idealne.