Do ciepłego mleka (25-28 st.C.) wsypać 2 łyżeczki cukru, drożdże i 2 łyżeczki mąki, dokładnie wymieszać, odstawić na kilka minut. Zaczyn powinien lekko się spienić.
Następnie do zaczynu dodać jajko i żółtko, dokładnie wymieszać.

W misie miksera mąkę wymieszać z pozostałym cukrem, dodać startą skórkę cytrynową, wymieszać. Zrobić w mące dołek i wlać do niego zaczyn, wymieszać. Następnie wyrabiać ciasto, można ręcznie lub mikserem. Polecam mikser, bo ciasto wyrabiamy długo, ok. 10 min mikserem i 15 min, ręcznie. Kiedy wszystkie składniki połączą się po ok. 2 min, wlewamy masło i wyrabiamy aż ciasto będzie delikatne i jednolite.

Na polany olejem blat wykładamy ciasto, formujemy kulę, wkładamy do misy, przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia, na ok. 1 godz.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat, będzie się lepiło, więc lekko polewamy blat olejem. Ciasto dzielimy na równe kawałki, u mnie 8 po 120 g, ale można zrobić je mniejsze, lub większe.
Z każdego kawałka formujemy kulkę.
Kulki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowujemy odstępy bo ciasto mocno rośnie. Przykrywamy i odstawiamy na ok. 10 min.

W każdej kulce ciasta robimy miejsce na nadzienie, ja użyłam słoika zanurzonego w mące, ale można również skorzystać ze szklanki, lub zrobić miejsce palcam.
Ciasto smarujemy jajkiem wymieszanym z łyżką wody (ciasto będzie się dzięki temu pięknie rumieniło).

Drożdżówki napełniamy *masą serową, a na ser kładziemy kilka kawałków *truskawek, każde ciastko posypujemy *kruszonką.

Drożdżówki pieczemy 18-20 min.
Studzimy na kuchennej kratce.

Do sera dodajemy cukier, zapach i żółtko, dokładnie mieszamy. Następnie wsypujemy mąkę i ponownie dokładnie mieszamy. Odstawiamy, można przez noc zostawić do lodówki.

W misce umieścić mąkę, pokrojone w kostkę masło, cukier i zapach, wszystkie składniki rozcierać palcami do uzyskania okruchów. Odstawić do lodówki, można na noc.