Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Czy twoje dziecko z ochotą zje żabę? Ręczę, że tak! Zje również z przyjemnością latający talerz z drużyną ufoludków, kolorową ciuchcię, rycerski zamek z blankami, kosmetyczkę i boisko piłkarskie.

Debbie Brown
50 Kolorowych tortów
poznaj styl angielski
Wydawnictwo: tortownia.pl
Okładka: Twarda
Iliczba stron: 112
Takie pomysły na wypieki przedstawia Debbie Brown w książce „50 kolorowych tortów. Poznaj styl angielski”. Każdy z tych tortów jest zaskoczeniem, co można stworzyć w kuchni, żeby sprawić dziecku prawdziwą urodzinową przyjemność.
Wszystkie robi się w zasadzie taką samą metodą i z tych samych produktów. Część z nich jest dostępna tylko w Anglii, ale bez trudu można je zrobić domowym sposobem. Na przykład mąkę samorosnącą możesz zrobić sama, dodając na kilogram zwykłej, przesianej pszennej mąki 6 łyżeczek proszku do pieczenia i 1 łyżeczkę soli.
Bazą wszystkich tortów jest biszkopt maderski – zbity, wilgotny i daje się wycinać bez kruszenia. Można upiec cytrynowy, migdałowy, waniliowy. Konieczny jest też lukier plastyczny. Można go kupić w sklepach internetowych albo zrobić samemu według przepisu Debbie. Jeżeli będziesz miała problemy z przyklejaniem się lukru do zwykłego wałka, po prostu podsyp więcej cukru pudru. Kup też barwniki spożywcze lub użyj buraka, szpinaku i innych naturalnych barwników.
Z tej książki nauczysz się też, jak łatwo zrobić krem maślany do sklejania i przekładania kawałków tortu. Jest też przepis na klej cukrowy używany do klejenia lukru i mogący służyć jako wykończenie tortowej postaci lukier królewski.
Debbie Brown po kolei prowadzi nas przez techniki kształtowania biszkopta, nakładania lukru i ozdabiania tortu. Efekty są imponujące.
A może by wymyślić jeszcze inny kształt takiego tortu? Wyobraźni kucharza nic nie powstrzyma. Twojej również. Ja upiekłem dla swojego 4-letniego synka – chociaż nie mam zdolności plastycznych – ,,bolid Formuły I” i choć przez dwa dni nie wychodziłem z kuchni, warto było. Dziecko było wniebowzięte i zażyczyło sobie za rok „małego dobosza” 😉
– Przepisy podane są w punktach, czytelnie podzielone na czynności do wykonania.
– Tabela składników pozwala przygotować odpowiednie ilości produktów potrzebnych do wykonania danego tortu.
– Na końcu książki znajdują się szablony pozwalające na precyzyjne wycięcie poszczególnych kształtów lukru do konkretnego tortu.
– Na zdjęciach Debbie Brown pokazuje, jak zrobić drobne elementy postaci, np. nóżki albo listek.
– Oglądając te torty ma się ochotę wymyślić własny.
_
-.Potrzebne są dodatkowe narzędzia do dekoracji, takie jak packa do wygładzania lukru.
-.Torty są dość pracochłonne i trudne do wykonania, ale warte wysiłku przy ważnych okazjach w życiu dziecka.
2 komentarze Ukryj
Dzień dobry . Mam tylko małe jedno pytanko xd Czy taką ksiązkę Debbie Brown
50 Kolorowych tortów poznaj styl angielski mozna kupić/ zamówić ? jesli tak to za ile ?
Ja swoją kupiłam kilka lat temu w tortownia.pl. Niestety nie pamietam ile kosztowała bo swoją komuś pożyczyłam i nie mogę sprawdzić, ale wydaje mi sie ze to było ok. 50 zł. 🙂