Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Na niedzielny i każdy inny obiad w tygodniu, zupa pomidorowa jest niezastąpiona. Uwielbiana przez dzieci i dorosłych. Pomidorowa jest jak wspomnienie dzieciństwa. Jedni lubią ją z makaronem inni z ryżem. Ja jednak najbardziej z ryżem właśnie, ale moi chłopcy nawet nie chcą słyszeć o takiej pomidorówce. Dlatego gotują dla siebie odrobinę białego ryżu a dla nich dużą ilość makaronu nitki, takiego jak do rosołu. Polecam ,,jest smaczna i zdrowa” tak mówiła nasza mama, kiedy byłyśmy z moją siostrą małe, to miłe wspomnienie 🙂
Smacznego.
Zupa Pomidorowa
Składniki:
- 1 włoszczyzna
- 2 kawałki kurczaka (podudzia)
- Sól
- 8 ziarenek pieprzu czarnego
- 1/2 pęczka natki pietruszki
- 3 gałązki natki z selera
- 1l. przecieru pomidorowego z bazylią
- Śmietana 18% do ,,zabielenia”
Sposób przygotowania:
- W garnku umieścić kurczaka, zalać wodą (ok. 3 l.). Natkę pietruszki i pora związać nitką, włożyć do garnka. Wodę posolić i wrzucić ziarenka pieprzu. Zagotować, zmniejszyć płomień i gotować przez 20 min.
- Włoszczyznę oczyścić, pokroić w średniej wielkości kawałki.
- Warzywa wrzucić do garnka, całość doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień i ponownie gotować ok. 20-30 min. W trakcie gotowania spróbować i jeśli to konieczne doprawić solą. Gotować do chwili, kiedy warzywa będą miękkie (sprawdzamy tak jak ziemniaki, wkłuwając widelec).
- Na koniec do zupy wlać przecier pomidorowy i na małym ogniu gotować kolejne 8-10 min.
Podajemy z ryżem lub drobnym makaronem.
Zupę oczywiście można ,,zabielić” śmietaną.
Do szklanego naczynia wlewamy kilka łyżek śmietany a do niej dodajemy trochę gorącej zupy (w ten sposób śmietanę hartujemy). Mieszamy i dopiero taką mieszankę wlewamy do garnka. Nie wlewajcie śmietany bezpośrednio, bo najczęściej wtedy tworzą się grudki, lub śmietana może się zważyć, a to zepsuje całą zupę.
Smacznego 🙂
4 komentarze Ukryj
Uwielbiam pomidorówkę! 🙂 A u Ciebie wygląda tak pięknie i smacznie! 🙂
Swietny przepis, no i najwazniejsze bez magi i warzywka.
Bardzo fajny przepis. Zupa wygląda bardzo apetycznie.
A ja do śmietany w kubeczku dodaję łyżeczkę mąki, rozmieszowywuję ją dokładnie i dopiero po trochu dodaję – mieszając – zupę. Nigdy mi się nie zwarzyła!