Jak to zrobiłam, krok po kroku:
Puszyste mini chałki drożdżowe to moje ulubione śniadaniowe pieczywo. Chałki są pyszne, delikatne i niezbyt słodkie, ale jednak to zdecydowanie słodkie pieczywo i najlepiej smakuje z dżemem, miodem lub białym serem. Chałki robi się bardzo łatwo, ale ciasto wymaga czasu, żeby wyrosną i warto zaplanować na to wystarczająco dużo czasu, ja najczęściej zostawiam ciasto na ok. 2 h., wówczas pięknie wyrasta, a chałka jest delikatna i puszysta, a dzięki temu, nawet dzień po upieczeniu można jeść ją bez odgrzewania lub tostowania.
Chałki można zamrozić. Ja kroję chałę na plastry, przekładam papierem do pieczenia i tak mrożę. Poźniej tylko wyjmuję kilka plasterków wkładam do tostera i mam doskonałe, świeże pieczywo.
Polecam 🙂
Składniki na 12–13 szt Mini Chałek
na zaczyn:
-
30 g drożdży świeżych
-
2 łyżeczki cukru
-
1 łyżka mąki pszennej
-
ok. 1/4 szklanki mleka ciepłego (2%)
ponadto na ciasto drożdżowe:
-
500 g mąki pszennej tortowej
-
3/4 szklanki ciepłego mleka
-
ok. 80 g. cukru
-
80 g roztopionego masła
-
1 jajko+1 żółtko (L)
-
3-4 krople zapachu waniliowego
-
1-2 łyżki suchego maku niebieskiego (opcjonalnie)
Sposób przygotowania ciasta drożdżowego:
Zaczyn:
W dzbanku, lub średniej misce łączę drożdże cukier, mąką i mleko, mieszam dokładnie, przykrywam folią spożywczą
i odstawiam w ciepłe miejsce na ok. 10 min do wyrośnięcia.
Przygotowanie ciasta:
Do misy miksera wkładam mąkę, cukier, wyrośnięty zaczyn, jajka i mleko i wyrabiam najlepiej hakiem do ciasta drożdżowego.
Kiedy wszystkie składniki się połączą dolewam masło i dodaję zapach, wyrabiam na średnich obrotach prze kolejne ok. 6-7 min.
Powinno powstać gładkie, sprężyste ciasto.
Misę przykrywam folią spożywczą i odstawiam do wyrośnięcia na 1-1,5h.
Ciasto powinno bardzo ładnie wyrosnąć i co najmniej potroić objętość.
Wyrośnięte ciasto wykładam na oprószoną mąką stolnicę i lekko zagniatam (tylko chwilę, zaledwie 3-4 razy).
Dzielę ciasto na 12 lub 13 kawałków.
Z każdego kawałka ciasta, ręką formuję placek ok. 10×15 cm., dzielę go na trzy paski, nie przecinając z jednej strony do końca, zaplatam warkocz, zlepiam koniec.
Chałki przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Odstawiam do wyrośnięcia, a w międzyczasie rozgrzewam piekarnik do 175 st. grzałki góra/dół.
Wyrośnięte chałki smaruję rozkłóconym jajkiem i posypuję makiem.
Chałki piekę ok. 20 min, do zrumienienia.
Wyjmuję i studzę na kuchennej kratce.
Smacznego 🙂
2 komentarze Ukryj
Uwielbiam takie delikatne drożdżowe chałki 🙂
Uwielbiam! Nie wpadłam na to, żeby ją mrozić, dzięki za podpowiedź :))